
Rejestracja znaku towarowego na terenie Chin to jedno z pierwszych działań, które powinniśmy podjąć rozpoczynając współpracę z partnerem z Państwa Środka. Dotyczy to zarówno eksporterów, jak i importerów, zlecających produkcję chińskiej fabryce.
Koszt usługi rejestracji znaku towarowego wynosi 3800 zł netto.
W skład usługi wchodzi:
- Przygotowanie i złożenie wniosku w chińskim urzędzie patentowym
- Rejestracja znaku graficznego (logo) oraz nazwy handlowej w jednej z 45 klas produktów oraz 10 podklasach
- Doradztwo w zakresie wyboru klas/podklas produktów
- Doradztwo w zakresie ochrony własności intelektualnej w Chinach
- Wszystkie opłaty urzędowe w Chinach
- Monitorowanie procedury rejestracji od momentu złożenia wniosku do otrzymania pełnej ochrony
- Przesłanie oryginału certyfikatu poświadczającego Państwa prawo do posługiwania znakiem towarowym na terenie Chin na Państwa adres
Czas trwania procedury
- Od momentu złożenia wniosku – po ok. 3–4 tygodniach od złożenia wniosku sprawie zostaje nadany numer (od tego momentu są Państwo chronieni przez chińskie prawo)
- Po 3–4 miesiącach – otrzymujemy od urzędu wstępne potwierdzenie akceptacji wniosku; informacja o tym jest także opublikowana w ogólnodostępnym rejestrze
- Po ok. 12 miesiącach wydawany jest certyfikat urzędowy, który przesyłamy na Państwa adres.
Ochrona znaku towarowego jest ważna przez okres 10 lat. Należy mieć jednak na uwadze, że w przypadku nieużywania znaku przez okres 3 lat, inny podmiot może zakwestionować nasze prawo do posługiwania się znakiem na terenie Chin w kontekście biznesowym. Wówczas ważne jest, żeby być w posiadaniu dowodów na to, że w tym czasie posługiwaliśmy się naszym znakiem. Przykładowo może to być dokumentacja związana z wysyłką próbek, list z naszym logo w nagłówku, oferta naszych produktów widniejąca w jednym z chińskich serwisów e‑commerce. Zazwyczaj wystarczy jeden dowód z ostatnich 3 lat, żeby oddalić wniosek podmiotu kwestionującego nasze prawo. Sytuacje takie nie zdarzają się często, ale warto mieć je na uwadze.
Dlaczego rejestracja znaku towarowego jest tak ważna?
W Chinach prawo bardzo precyzyjnie rozstrzyga kto ma prawo do posługiwania się znakiem graficznym bądź nazwą handlową – ma je ten, kto pierwszy dokona rejestracji w chińskim Urzędzie Patentowym, bez względu na rejestrację tego samego znaku w dowolnym innym kraju. Zaniedbanie w tym zakresie może doprowadzić do wrogiego przejęcia znaku towarowego, co może być katastrofalne w skutkach.
Przykładowo, służby celne mogą skonfiskować towar wyprodukowany w chińskiej fabryce na nasze zlecenie, ponieważ to nie my mamy prawo do posługiwania się logo widniejącym na produktach, a zupełnie obca firma X, która skorzystała z okazji i zarejestrowała nasze logo jako swoje. Firma X może nas ponadto wtedy oskarżyć o nieuczciwe posługiwanie się JEJ znakiem towarowym i narażenie jej na straty.
W takiej sytuacji w praktyce pozostaje jedno rozwiązanie – odkupienie prawa do posługiwania się znakiem towarowym na terenie Chin od tej firmy, często za ogromną sumę. Dochodzenie swoich praw poprzez sąd pochłonęłoby ogromne ilości czasu i środków, a ponadto wynik postępowania niemal na pewno faworyzowałby firmę X. Analogiczna sytuacja może mieć miejsce jeśli zamierzamy zaprezentować swoje produkty na targach w Chinach, bez zapewnienia sobie wcześniejszej ochrony znaku towarowego. Jeszcze w czasie targów może okazać się, że do Urzędu Patentowego wpłynął wniosek o rejestrację naszego logo i nazwy handlowej, prawdopodobnie złożony przez jednego z gości naszego stoiska (a nawet ktoś, kto zobaczył nasze logo na liście wystawców opublikowanej kilka miesięcy przed samymi targami), a my dowiemy się o tym finalizując pierwsze zamówienia po targach, bądź w jeszcze gorszym przypadku – po realizacji zamówienia. W takiej sytuacji również służby celne mają prawo zatrzymać towar, a jeśli nawet uda się przejść przez kontrolę celną i towar trafi do dystrybucji, prawny właściciel znaku na terenie Chin (firma X, która jako pierwsza zgłosiła rejestrację) może pozwać nas lub naszego chińskiego partnera o nieuczciwe wykorzystanie jego własności intelektualnej i narażenie go na straty. Przepadnie nam towar, zamkną się ścieżki dystrybucji i będziemy musieli się liczyć z wysokim odszkodowaniem dla firmy X.
W praktyce mamy wtedy dwa możliwe rozwiązania – odkupienie prawa do posługiwania się znakiem towarowym na terenie Chin lub porzucenie całkowicie wypromowanej przez nas marki i rebranding, umożliwiający wznowienie sprzedaży do Chin pod inną marką. Obie opcje wiążą się ze stratą czasu i pieniędzy, i znacznie utrudniają rozwój na chińskim rynku.
To samo może nas spotkać nawet bez wizyty na targach – jeśli rozpoczęliśmy korespondencję z chińskim partnerem i zbliżamy się do sfinalizowania transakcji, a także w sytuacji, kiedy od lat współpracujemy z jednym dystrybutorem i traktujemy go jak przyjaciela. Choć firma, z którą korespondujemy, nie ma prawa do rejestracji naszego znaku towarowego, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zarejestrował go mąż kuzynki naszego rozmówcy, mieszkający w sąsiedniej prowincji. Historia zna setki, jeśli nie tysiące podobnych spraw, gdzie wydawałoby się, że chińskiego partnera nie podejrzewalibyśmy o jakąkolwiek nieuczciwość wobec nas (nawet mogliśmy być honorowym gościem na weselu jego córki!), a jednak historie te kończyły się stratami i frustracją. Prostym rozwiązaniem zapobiegającym opisanym powyżej dramatom jest rejestracja znaku towarowego w Chinach na pierwszym etapie naszych planów zaistnienia na tamtym rynku, przed obecnością na targach lub rozpoczęciem jakiejkolwiek korespondencji.